Własne zanęty

Wędkarze praktykują różne metody połowu gruntowego, począwszy od metody spławikowej na lekkich gruntówkach kończąc, jednak wszyscy stosują zanęty w różnych ilościach i formie. Niekiedy trudno sobie wyobrazić, jak duże znaczenie posiada zanęta. Bardzo często stanowi ona podstawę naszych sukcesów wędkarskich, dlatego też komponowanie, przygotowywanie i sposób nęcenia jest nie mniej ważny niż dokładne przygotowanie sprzętu. Główną rolą zanęt jest koncentracja ryb w obszarze wędkowania i zachęcenia ich do żerowania. Zbagatelizowanie zanęty oznacza, że nasze wyniki sprowadzają się do szczęśliwego zbiegu okoliczności. Chciałbym zaznaczyć, że nęcenie powinno być procesem przemyślanym, a nie bezmyślnym zarzucaniem łowiska kilogramami składników zanętowych.

Produktów zanętowych zarówno dostępnych w sklepach wędkarskich, jak i tych w sklepach spożywczych jest szeroka gama. Możliwości kompozycji są niemalże nieograniczone. Zagorzali wędkarze lubiący kombinować nad wodą mają szerokie pole do popisu. Podobnie jak kucharze, również wędkarze mogą "upiec" smakowitości dla ryb. Należy pamiętać, iż jakość składników ma w tym wypadku priorytetowe znaczenie. Podobnie jest z ludżmi. Zasiadając do posiłku z apetytem jemy świeże, ciepłe potrawy.

 

Każda zanęta posiada swoją bazę, która stanowi główną część całej kompozycji. Składniki bazowe opierają się na najbardziej popularnych odmianach pieczywa: bułka tarta, suchary, chleb tostowy, herbatniki itp. oraz innych wyrobach zbożowych, do których zaliczamy płatki owsiane, mąkę i kaszę kukurydzianą, otręby pszenne oraz ziarna roślin oleistych w tym najbardziej popularne, pestki słonecznika, dyni, sezamu. Wymienione składniki nie stanowią kanonu. Z pewnością można do nich dodać jeszcze wiele innych produktów i ich odmian (chociażby samego biszkoptu jest kilkadziesiąt gatunków). Cechą bazy zanętowej jest swoista neutralność tzn. można ją ukierunkowywać pod różne gatunki ryb oraz wszelakie warunki wodne (jezioro, rzeka). Dodatkowym uatrakcyjnieniem produktów jest proces prażenia. Dzięki niemu składniki zachowują dłużej świeżość, mają bardziej intensywny spożywczy zapach. Oczywiście sama baza zanętowa może być z powodzeniem stosowana jako zanęta.

 

Następną partią składników są dodatki ukierunkowujące, podnoszące walory smakowo-zapachowe w zanęcie. Produkty te nadają zanęcie charakter, uatrakcyjniają bazę pod kątem określonego gatunku ryb. Na tym etapie dobrze jest znać przyzwyczajenia ryb, wiedzieć co lubią w szczególności, jakie mają upodobania smakowo-zapachowe. W tej kwestii znane są pewne spostrzeżenia odnośnie poszczególnych gatunków ryb. Można stwierdzić, że leszcz preferuje zanęty i aromaty słodkie oraz zapachy wyraziste ziołowo-korzenne. Poza tym lubi zjadać zanętę. Płoć ogranicza pobieranie zanęty, lubi przebywać w nad dnem w chmurze zapachowej otaczającej zanętę. Niekiedy wybiera smakowite drobinki np. konopi. Natomiast ukleja podczas intensywnego żerowania opycha się zanętą, podobnie jak rybki akwariowe kiedy wsypiemy im zbyt wiele pokarmu. Uklejki, żerują w chmurze zanętowej agresywnie wyłapując drobinki. Ryby drapieżne głównie okoń, do zanęty wpływają raczej z ciekawości, natomiast wybierają wszelkie dodatki zwierzęce typu: ochotki, barwione białe robaki, gnojaczki. Ryby pół drapieżne takie jak kleń lub jaż bardzo żywiołowo pobierają pokarm zanętowy, umiejscawiając się zwykle tuż za kulami zanętowymi. Klenie znane są z tego, że rozbijają pyskiem całą kulę.

 

Znając przyzwyczajenia ryb do określonych substancji smakowo zapachowych, bez trudności wybieramy produkty ukierunkowane gatunkowo. Polecę kilka produktów, które typowo odpowiadają wymaganiom ryb. Na leszcze z powodzeniem możemy dawkować kopro-melasę, do 20% całej mieszanki. Kopra jest to miąższ z orzecha kokosowego, natomiast melasa (ciemnobrązowa gęsta ciecz) jest pozostałością po procesie produkcyjnym cukru. Mielone wytłoki z siemienia lnianego o przyjemnym zapachu również stanowią dobry dodatek do zanęt leszczowych. Skutecznym uniwersalnym leszczowym aromatem jest kompozycja cynamonu z wanilią w stosunku 1:2. Na płocie pożądane są konopie i to pod każdą postacią. Gotowane ziarna doskonale nadają się do strzelania z procy. Ze względu na uciążliwe gotowanie radziłbym zamoczyć ziarna na około 12 godzin przed wędkowaniem, a następnie zaparzyć w termosie. Atrakcją dla płoci są kiełki i miąższ, który jest wysysany przez ryby z ziaren. Z zapachów bardzo skuteczny póżną wiosną jest nostrzyk, z którego warto zrobić wywar. W ciągu lata klasycznym płociowym zapachem jest anyż. Jeżeli ktoś wybiera się na uklejki warto zaopatrzyć się w cukier puder do 10% masy zanęty oraz parę łyżek mleka w proszku. Podczas łowienia uklei ważne jest, aby zanęta była drobno zmielona tworząc w wodzie obłok. Dobrym dodatkiem zanętowym jest coco belge (mielona łupina orzecha kokosowego), która może być dawkowana niemal do każdej mieszanki. Składnik ten przyspiesza procesy trawienne u ryb, ma właściwości rozpraszające. Dawkowanie około 15% całej mieszanki.

 

Ostatnią grupę stanowią składniki dociążające i klejące. Należą do nich: glina, żwir, piasek, ziemia, kleje do zanęt. Glina wiążąca - jest dobrym dodatkiem do mieszanek rzecznych. Spełnia dwie podstawowe funkcje, jest składnikiem zespalającym zanętę, jak również dociążającym. Glinę dodaje się do zanęty nawilżoną oraz przesianą przez sito już po nawilżeniu zanęty. Dzięki temu stopniowo dawkując oceniamy ilość, jaka jest nam potrzebna. Inną odmianą gliny jest rozpraszająca - jej główna cecha to słaba kleistość. Używana najczęściej do mieszanek kanałowych i na wody stojące głównie przy połowie płoci, gdyż płoć przybiera zanętę w ograniczonych ilościach. Sama glina rozpraszająca doskonale nadaje się do podawania większej ilości jockersa (drobnej ochotki) w łowisko. Źwir i piase obciążają zanętę. Jednak mają właściwości rozpraszające. Zbyt duża ilość żwiru, bądż piasku może powodować rozbijanie kul zanętowych. Optymalna średnica żwiru to 5-6mm. Ziemia służy przyciemnieniu zanęty, jak również dociążeniu. Najlepiej stosować ziemię z nadbrzeżnych okolic. Klej ma za zadanie odpowiednio spoić zanętę, nie dopuścić do jej przedwczesnego rozpadu. Oprócz gotowych klei wędkarskich można zamiennie stosować mąkę pszenną lub kleik ryżowy. Warto przy tym dokładnie wymieszać klej z całością mieszanki, aby zanęta była jednolitej konsystencji.

 

Ostatnią ważną czynnością jest nawilżenie i przygotowanie zanęty do nęcenia. Najpierw mieszamy wszystkie składniki na sucho. Proponowałbym wpierw przygotować bazę, a następnie do niej dodać pozostałe ukierunkowujące zanętę składniki (produkty smakowo-zapachowe) i klej (jeżeli jest to konieczne). Po dokładnym wymieszaniu składników stopniowo dawkujemy wodę, jednocześnie mieszając, tak aby nawilżać zanętę równomiernie. Po wstępnym namoczeniu warto chwilę odczekać, aż produkty wchłoną wodę i ponownie dowilżyć mieszankę. Produkty spożywcze, zwłaszcza po wyprażeniu pochłaniają więcej wody. Pamiętajmy o tym, aby nie przemoczyć zanęty! Ogranicza to jej póżniejszą "pracę" w wodzie. Dobrze jest całość mieszanki przesiać przez sito. Dzięki takiemu zabiegowi rozprowadzamy równomiernie wodę, niwelujemy ewentualne kluchy, oraz spulchniamy zanętę. Przed formowanie kul dodajemy składniki dociążające i przynęty zwierzęce.

 

Bez względu na to, czy sami komponujemy mieszankę, czy kupujemy gotową w sklepie musimy ją sami dostosować do miejsca, w którym zamierzamy łowić.

 

W następnym artykule omówię sposób przygotowania przynęt zanętowych oraz ich zastosowanie w zanęcie, jak również całą gamę najbardziej popularnych przynęt. Sposoby przetrzymywania oraz transportowania na dalekie odległości.