Otwarte zawody feederowe parami 2019 Kanał Królewski – Aleksandrów

W niedzielę 15 września odbyły się pierwsze, mamy nadzieję, że nie ostatnie otwarte zawody feederowe parami. Arena zmagań mimo, że powszechnie znana w środowisku mazowieckich wyczynowców – Kanał Królewski w Aleksandrowie to jednak dla nas jako organizatorów nowość. Imprezę poprzedziło przygotowanie stanowisk polegające na wykoszeniu zbędnej roślinności oraz tradycyjnym już zbieraniu wędkarskich śmieci. Ostatnie poprawki wykonywaliśmy jeszcze tuż przed losowaniem stanowisk.

Ponieważ formuła zawodów przewidywała, że brany będzie do klasyfikacji łączny wynik dwóch zawodników – pary, stanęliśmy przed dylematem czy postawić na łowienie w tzw. boxach, gdzie zasiada dwóch zawodników czy rozdzielać startujących i umieścić w dwóch sektorach. Każde rozwiązanie miało swoje plusy i minusy. Pierwsze z nich niewątpliwie wpłynęłoby korzystnie na atmosferę zawodów, bo przecież nie ma to jak usiąść z zaufanym i sprawdzonym partnerem wędkarskich wypraw i komentować na bieżąco rozwój sytuacji oraz pogadać o życiu i jego przejawach . Z drugiej jednak strony niefortunne losowanie przy tym rozwiązaniu eliminowałoby od razu taki zespół z walki o wysokie lokaty. Zdecydowaliśmy, że względu na poziom sportowy imprezy lepiej będzie rozdzielać pary na dwa sektory. Jak życie pokazało nie było to chyba złe rozwiązanie.

Tradycyjne uważane za preferencyjne strefy w pobliżu mostu drogowego świeciły pustkami, szczególnie w czasie pierwszych dwóch godzin pięciogodzinnej tury, zaś głębszy odcinek za „polanką” okazał się dość rybny. Później można było odnieść wrażenie, że drobne ryby pojawiają się już prawie wszędzie, co potwierdzały bądź złowione egzemplarze lub informacje o „obcierkach” i zjedzonych przynętach. Pod koniec zawodów sytuacja zmieniła się o tyle, że ryby odławiano strefowo, na kilku sąsiadujących stanowiskach w środku stawki.

Gatunkowo dominowały zdecyowanie leszcze do maksymalnie 500 g., zwykle nie przekraczające 300 – 350 pkt. oraz płotki. Największą z nich złowił ko. Tomasz Pazio. Było słychać też o kilku bonusach, które po zacięciu w sposób niehumanitarny potraktowały zawodników pozostawiając ich z myślami: które miejsce bym zajął gdybym jednak wyholował tą rybę … Podsumowując, wydaje się, że optymalnym rozwiązaniem na te zawody było jednak ukierunkowanie przynajmniej jednej linii łowienia na leszcze i wytrwałe jej budowanie. Aktywne poszukiwanie pojedynczych rybek na różnych dystansach w strefach, gdzie było ich najmniej było raczej deską ratunkową niż potwierdzoną dobrymi wynikami strategią.

Ostatecznie zwycięzcami zawodów zostali kol. Mateusz Kuciński i Piotr Kowalski, którzy złowili 6 350 g. ryb i wyprzedzili kol. Pawła Has i kol. Wojciecha Kamińskiego, którzy uzyskali wynik 6 195 g. Podium zamknął team w składzie Jakub Szymański, Marek Sobczak z wynikiem 4 430 g. Pełne wyniki zawodów publikujemy poniżej.

Przy tej okazji chcielibyśmy podziękować za udział wszystkim Kolegom, z innych Kół, za skorzystanie z naszego zaproszenia i uświetnienie tych zawodów. Mamy nadzieję, że jest to początek tradycji corocznych spotkań w gronie feederowców. Dziękujemy również wędkarzom z naszego macierzystego Koła za przybycie i reprezentowanie naszych barw.

Galeria zdjęć - https://wolomin.ompzw.pl/news/otwarte-zawody-feederowe-parami-2019-kanal-krolewski-aleksandrow-galeria